Potrzebujesz „kubka pomysłów”
Opublikowany: 2023-02-08Lata 2000. zapoczątkowały okres intensywnego zainteresowania metodami i strategiami produktywności. Nie wszystkie z nich przetrwały próbę czasu, ale jeden z pewnością tak — a jeśli go nie używasz, tracisz.
Wszechobecne przechwytywanie to supermocarstwo
Dawno temu, w 2001 roku, David Allen opublikował książkę o produktywności osobistej zatytułowaną „ Getting Things Done” . Powiedzieć, że miało to ogromny wpływ na rozwijający się ruch „life hackerów”, byłoby niedopowiedzeniem. Jeśli chcesz, możesz zajrzeć do tej książki, ale obecnie w Internecie jest mnóstwo dobrych streszczeń (takich jak to podsumowanie od The Process Hacker lub to zaniedbane od ludzi z Todoist).
W dzisiejszych czasach może nie mieć tyle czasu w prasie, ale wtedy, aż do 2010 roku, była to bardzo wielka sprawa w kręgach produktywności i wpłynęła na całe pokolenie hakerów i optymalizatorów życia.
System Getting Things Done polega na zarządzaniu czasem, optymalizowaniu tego, co robisz i kiedy, oraz upewnianiu się, że małe, codzienne działania, które podejmujesz, posuwają naprzód większe projekty życiowe, które są zgodne z Twoimi celami i ambicjami. System był krytykowany za zbytnia stronniczość wobec pracowników informacyjnych i osób na stanowiskach umysłowych i, szczerze mówiąc, jest to uzasadniona krytyka. Nie wszyscy uważają, że system dobrze pasuje do ich pracy, stylu życia lub sposobu myślenia.
Ale jest jeden element Getting Things Done , który moim zdaniem dosłownie każda osoba powinna przyjąć jako część swojego codziennego życia. „Wszędobylskie narzędzie do przechwytywania”. W systemie GTD ma bardzo fantazyjną nazwę, ale ostatecznie funkcjonuje jako „wiaderko pomysłów”.
A co to jest wszechobecne narzędzie do przechwytywania lub wiadro pomysłów? To po prostu narzędzie, niezależnie od tego, czy jest to dedykowana aplikacja zwiększająca produktywność na telefonie, taka jak Todoist, czy mały notatnik, który zawsze masz przy sobie i którego używasz do rejestrowania każdego pomysłu lub nowego wkładu, który pojawia się na Twojej drodze.
Skutecznie zamieniasz narzędzie w cyfrową lub fizyczną wersję swojej pamięci krótkotrwałej. Wszechobecne przechwytywanie nazywam supermocą, ponieważ umieszczanie zawartości pamięci krótkotrwałej w systemie przechowywania długoterminowego oznacza, że nigdy niczego nie zapomnisz i możesz maksymalnie wykorzystać wszystkie wspaniałe pomysły i informacje, które pojawiają się na Twojej drodze.
Jak wygląda „kubeł pomysłów” w praktyce?
Każdego dnia prawdopodobnie myślisz, słyszysz lub czytasz wiele rzeczy, o których warto pamiętać. Jednak każdego dnia wszyscy doświadczamy tych rzeczy i nieuchronnie zapominamy o prawie wszystkich
Słyszysz, jak przyjaciel mówi o czymś, co Twoim zdaniem byłoby świetnym prezentem na zbliżające się urodziny, ale zapominasz o tym. Jesteś z dala od komputera i przypominasz sobie ważną zmianę, którą musisz wprowadzić na swoim koncie emerytalnym — ale zapominasz o tym i mija kolejny kwartał, a ty nie wprowadzasz żadnych zmian.
Czytasz artykuł, w którym jest wzmianka o interesującej książce, ale kilka dni później nie pamiętasz, co to była za książka. Twój szef wspomina o odległym, ale ważnym terminie i myślisz sobie: „byłoby naprawdę dobrze, gdybym miał przewagę nad tym projektem”, ale zapominasz, a projekt przychodzi i odchodzi bez wyróżniania się.
Nieunikniony problem „a potem zapominasz” można rozwiązać we wszystkich tych przykładach za pomocą dowolnego wszechobecnego narzędzia do przechwytywania. Po prostu szybko notując, gdy myśl jest świeża, na przykład „ The Body Keeps Score Bessel van der Kolk”, „zamów filtry do pieca” lub „kup watomierz, aby przetestować telewizor”, uchwycisz te myśli .
Używam Todoist jako wszechobecnego narzędzia do przechwytywania (a także listy rzeczy do zrobienia i osobistego narzędzia do zarządzania projektami) od lat, więc jest to narzędzie, na którym się opieram. Od artykułów, przez pomysły, po przypomnienia, wszystko, co chcę zachować na później, trafia do „Skrzynki odbiorczej” na moim koncie Todoist. Twoja skrzynka odbiorcza może być fizycznym notatnikiem, podstawową aplikacją Notatki w telefonie, stosem kart indeksowych lub dowolnym innym narzędziem do przechwytywania.
Ważną częścią jest to, że przechwytując wszystkie te pomysły, masz pewność, że nie odpłyną w eter i nigdy więcej o nich nie pomyślisz. I unikasz sytuacji, w której jeśli pomyślisz o nich ponownie, to po tym, jak będą przydatne. Nie jest zbyt pomocne pamiętanie o wezwaniu hydraulika, aby poradził sobie z powolnym drenażem po tym, jak dren w końcu zalał twoją piwnicę.
Nie zapomnij opróżnić wiadra
Istnieje kluczowa druga połowa procesu wszechobecnego przechwytywania. Opróżnianie wiadra. Jeśli nie poświęcasz czasu na przetwarzanie wszystkiego, co uchwyciłeś, nie jest to lepsze niż skrupulatne umieszczanie wszystkiego w kalendarzu, tylko nigdy nie sprawdzaj kalendarza, aby zobaczyć, co się w nim znajduje.
W zależności od tego, jak skutecznie umieszczasz rzeczy we wszechobecnym narzędziu do przechwytywania (i jak szybko zbliżają się terminy w Twoim życiu), możesz przetwarzać skrzynkę odbiorczą przechwytywania raz dziennie, kilka razy w tygodniu lub raz w tygodniu.
Ale aby proces przechwytywania był opłacalny, musisz przetworzyć każdy przechwycony element skrzynki odbiorczej w coś innego. Jeśli jest to artykuł do przeczytania później, musi znaleźć się na liście do przeczytania później. Jeśli jest to początek projektu, takiego jak aktualizacja biura domowego, musisz utworzyć oddzielną listę lub wpis w projekcie, aby pomyśleć o wszystkim, czego wymaga aktualizacja biura domowego i w jakiej kolejności to zrobisz.
Jeśli jest to jednorazowe zadanie, takie jak zamówienie części zamiennej lub wysłanie komuś szybkiej wiadomości, po prostu to zrób i wykreśl z listy (lub przenieś to jednorazowe zadanie na listę zadań jednorazowych, które możesz zgrać kiedy masz wolny czas).
Niezależnie od tego, jak zdecydujesz się zarządzać tym, co dzieje się ze wszystkimi pomysłami i danymi wejściowymi przechwyconymi za pomocą zasobnika pomysłów, najlepsze jest to, że są tam, aby przede wszystkim je przetworzyć — i giną, pozostawiając Cię bez dobrego pomysłu lub przypomnienia, aby zrobić coś ważnego.
A jeśli potrzebujesz trochę szturchnięcia, aby spróbować, oto moja najwyższa pieczęć aprobaty. Przez ponad dwadzieścia lat hackowania życia, czytania książek o produktywności i poza tym bycia ludzkim królikiem doświadczalnym przy każdej optymalizacji pod słońcem, jedyną rzeczą, której konsekwentnie używałem we wszystkich metodach i epokach mojego życia, było wszechobecne chwytanie. To lifehack, na którym zbudowane są wszystkie inne ulepszenia.