Dlaczego powinieneś przestać używać Google Chrome już dziś
Opublikowany: 2023-04-28Istnieje duża szansa, że jeśli to czytasz, robisz to w Google Chrome. Przeglądarka może przewodzić paczce pod względem udziału w rynku, ale czy rozważałeś danie rywalom takim jak Firefox, Brave lub Safari szansy? Oto dlaczego powinieneś.
Brakuje prywatności w Chrome
Chociaż kontrola prywatności w przeglądarce Google Chrome jest znacznie lepsza niż kiedyś, wartości domyślne nadal pozostawiają wiele do życzenia. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy porównujesz Chrome z przeglądarkami takimi jak Firefox i Brave.
Możesz to sam przetestować, korzystając z narzędzi, takich jak Cover Your Tracks Foundation Electronic Frontier Foundation i Experte's Browser Privacy Check. Standardowa instalacja Chrome ma słabe wyniki, nie blokując ani reklam śledzących, ani niewidocznych modułów śledzących. Będziesz musiał zrobić dodatkowy krok, instalując rozszerzenie, takie jak uBlock Origin, włączając opcję Do Not Track i blokując pliki cookie innych firm, aby dostosować Chrome do alternatyw.
Porównaj to z Firefoksem, który osiąga znacznie lepsze wyniki, blokując zarówno reklamy śledzące, jak i niewidoczne moduły śledzące, z domyślnie włączoną opcją Do Not Track (aczkolwiek w ograniczonej pojemności). Safari radzi sobie również lepiej niż Chrome, z częściową ochroną przed modułami śledzącymi i Do Not Track domyślnie włączoną wszędzie. Brave oferuje również częściową ochronę.
Chociaż wszystkie testowane przez nas przeglądarki miały unikalny odcisk palca, technika znana jako odcisk palca obejmuje wiele metod używanych do śledzenia użytkownika w sieci. Bardzo trudno jest nie wyróżniać się w sieci, w ten sposób reklamodawcy mogą Cię rozpoznać, nawet jeśli zablokowałeś moduł śledzący i pliki cookie. Możesz sprawdzić, jak wyjątkowy jesteś w sieci, korzystając z testera linii papilarnych Am I Unique.
Ponadto Chrome używa Google jako domyślnej wyszukiwarki (szok). Jeśli chcesz zrobić więcej, aby chronić swoją prywatność, powinieneś porzucić Google dla wyszukiwarki bardziej zorientowanej na prywatność, takiej jak DuckDuckGo.
Chrome to przeglądarka wymagająca zasobów
Nie jest tajemnicą, że Chrome ma reputację dość swobodnego korzystania z zasobów systemowych, szczególnie jeśli chodzi o pamięć RAM. W całym Internecie dostępne są przewodniki dotyczące zmniejszania wykorzystania pamięci RAM przez Google Chrome (mamy nawet jeden na How-To Geek).
Ten problem zmusił Google do działania poprzez wprowadzenie Oszczędzania pamięci Chrome, które próbuje ograniczyć ilość pamięci używanej przez przeglądarkę, umożliwiając wypadanie kart w tle z pamięci. Gdy wrócisz do tych stron, Chrome odświeży je i ponownie załaduje. Pozwala to na kompromis między wygodą a wydajnością.
Chociaż optymalizator pamięci Chrome z pewnością pomoże (i jest domyślnie włączony), istnieją inne przeglądarki oparte na Chromium, które używają tego samego silnika renderującego Blink i mają lepiej zarządzane historycznie zasoby, takie jak Microsoft Edge. Firefox, który korzysta z Gecko, i Safari, które nadal korzysta z WebKit, historycznie wypadały korzystnie w porównaniu z Chrome w tym dziale.
Możesz teraz używać rozszerzeń Chrome w innych przeglądarkach
Jeśli Twoim głównym powodem pozostania przy Google Chrome jest korzystanie z rozszerzeń przeglądarki dostępnych w Chrome Web Store (lub nawet niestandardowych rozszerzeń Chrome zainstalowanych z innego miejsca), z przyjemnością dowiesz się, że możesz używać tych rozszerzeń w innych przeglądarkach opartych na Chromium .
Zarówno Brave, jak i Microsoft Edge są kompatybilne z rozszerzeniami Chrome, podobnie jak inne przeglądarki oparte na tej samej podstawowej technologii, takie jak Vivaldi i Opera. Przeglądaj Chrome Web Store za pomocą wybranej przeglądarki i bezpośrednio dodawaj rozszerzenia. Chociaż większość rozszerzeń będzie działać poprawnie, pamiętaj, że niektóre mogą zachowywać się inaczej niż oczekiwałeś.
Pomimo kompatybilności z rozszerzeniami Chrome, przeglądarki te mają również własne repozytoria dodatków. Przykłady obejmują dodatki Edge, rozszerzenia przeglądarki Brave i dodatki Opera.
Nawet jeśli przeglądarka nie jest kompatybilna z rozszerzeniami Chrome, alternatywne dodatki są powszechnie dostępne dla innych platform przeglądarek internetowych. Mozilla ma bazę danych dodatków Firefox, podczas gdy Safari ma dedykowaną sekcję rozszerzeń w Mac App Store (z których wiele działa i synchronizuje się z wersją przeglądarki Apple na iPhone'a i iPada).
Google wprowadza kontrowersyjne zmiany w rozszerzeniach
Jeśli rozszerzenia są ważnym powodem pozostania przy Chrome, pamiętaj, że Google wprowadza duże zmiany w sposobie działania rozszerzeń przeglądarki. Manifest V3 to nadchodząca zmiana, która została po raz pierwszy ogłoszona w 2020 roku i obejmuje wyłączenie obsługi starszego standardu Manifest V2.
Manifest V3 to nowy interfejs API zaprojektowany z myślą o szybkości i bezpieczeństwie. Nowszy interfejs API usuwa obsługę interfejsu API webRequest, który jest używany przez wiele rozszerzeń do filtrowania ruchu sieciowego. Zamienny interfejs API pozwala tylko na 30 000 reguł, podczas gdy wiele rozszerzeń blokujących zawartość używa setek tysięcy reguł. Oznacza to, że blokery treści muszą zostać napisane od nowa i mogą nie być tak skuteczne w przyszłości.
Google opóźniło zmianę pod koniec 2022 r., ale rozszerzenia Manifest V2 zostaną ostatecznie wyłączone. Google odmawia akceptowania nowych rozszerzeń korzystających ze starszych interfejsów API Manifest V2 od stycznia 2022 r., z opóźnieniem mającym na celu zapewnienie większej liczbie programistów czasu na przejście na nowe interfejsy API.
Podczas gdy Edge również kończy przejście na Manifest V3 i nakłada podobne ograniczenia, Firefox znalazł sposób na utrzymanie działania blokerów dzięki własnej implementacji Manifest V3. Trudno narzekać na to, że rozszerzenia są szybsze i bezpieczniejsze, ale wielu krytykowało wdrożenie Google, w tym Electronic Frontier Foundation, Mozilla i twórcy rozszerzeń, takich jak Ghostery. Nie zapominajmy, że ograniczanie śledzenia i filtrowanie treści ma wpływ na niektóre główne źródła dochodów Google.
Alternatywne przeglądarki też są świetne
Nie będziemy cię okłamywać: wydajność Chrome jest ogólnie bardzo dobra. Pomimo swojej reputacji jako świni pamięci, Chrome jest szybką przeglądarką, która konsekwentnie osiąga dobre wyniki w testach porównawczych, takich jak Prędkościomierz i Kraken. Będąc najpopularniejszą przeglądarką, ma doskonałą kompatybilność w sieci, ponieważ twórcy stron internetowych chcą zmaksymalizować wydajność swojej witryny w najpopularniejszych przeglądarkach.
Mimo to Chrome nie jest ostatecznym rozwiązaniem pod względem wydajności. Wiele przeglądarek toczy dobrą walkę i można argumentować, że różnica w szybkości jest ledwo zauważalna w rzeczywistym użytkowaniu, nawet jeśli przeglądarka nie osiąga tak wysokich poziomów jak Chrome w teście porównawczym.
Firefox używa innego silnika renderującego niż Chrome, ale jego wydajność znacznie się poprawiła od czasu przeglądu w 2017 roku. Choć nadal pozostaje w tyle w wielu testach porównawczych, Firefox może teraz podjąć walkę z Chrome zarówno pod względem ogólnej szybkości, jak i zarządzania zasobami. Jeśli przez jakiś czas nie korzystałeś z przeglądarki Mozilli, być może warto spróbować jeszcze raz.
Inne przeglądarki oparte na Chromium, takie jak Edge i Brave, zapewniają podobną wydajność do Chrome, ale Edge zwykle przewyższa Chrome pod względem zużycia energii w systemie Windows. Google próbowało rozwiązać ten problem za pomocą trybu oszczędzania energii Chrome.
Safari jest wysoce zoptymalizowane, aby dobrze działać na sprzęcie Apple. Jest to nie tylko szybka przeglądarka, która w większości testów nadąża za Chrome, ale także energooszczędna. Jeśli chcesz w pełni wykorzystać baterię MacBooka podczas przeglądania Internetu, Safari to solidny wybór.
Ponadto Safari dobrze pasuje do ekosystemu Apple. Karty są synchronizowane przez iCloud i pojawiają się na iPhonie lub iPadzie, podobnie jak zakładki i lista Czytelnia. Safari zsynchronizuje nawet rozszerzenia, jeśli istnieją kompatybilne wersje zarówno dla komputerów Mac, jak i platform mobilnych.
Chrome cieszy się głęboką integracją z urządzeniami z Androidem, ale nie jest to jedyna przeglądarka na Androida, która to robi. Firefox ma Firefox Sync, Edge ma Tab Sync, a Opera ma Opera Link. Prawie każda nowoczesna przeglądarka może synchronizować dane przeglądania, jeśli chcesz. Firefox na Androida jest szczególnie atrakcyjny, a mobilna wersja przeglądarki Mozilli zawiera teraz Total Cookie Protection, tak jak w wersji na komputery.
Jeden krok w kierunku de-googlifikacji Twojego życia
Usunięcie Google ze swojego życia jest prawie niemożliwe, ale to nie znaczy, że nie powinieneś próbować. Omówiliśmy, dlaczego możesz chcieć używać DuckDuckGo zamiast wyszukiwarki Google i DuckDuckGo Maps zamiast Google Maps, aby uzyskać korzyści w zakresie prywatności, ale to nie jedyny powód do dywersyfikacji.
Odrzucenie monopolu Google jest ważnym powodem do odejścia od Chrome. Wybór alternatywy jest ogólnie dobry dla krajobrazu przeglądarki, niezależnie od tego, z której przeglądarki korzystasz przez dłuższy czas.
Niektóre z najnowszych ulepszeń Google, takie jak tryb oszczędzania pamięci i tryb oszczędzania energii, są prawie na pewno wynikiem zwiększonej konkurencji ze strony Microsoft Edge. Google poczynił postępy w Macu, aby poprawić efektywność energetyczną, która wcześniej była największym powodem do sławy Safari.
Konkurencja, jak mówią, jest dobra dla biznesu.
W każdym razie powinieneś mieć zainstalowanych wiele przeglądarek
Niezależnie od tego, czy chodzi o oddzielenie pracy od spraw osobistych, używanie różnych rozszerzeń, kierowanie przez VPN czy maksymalizację kompatybilności z różnymi stronami internetowymi, zawsze warto mieć zainstalowaną więcej niż jedną przeglądarkę.
Użytkownicy systemów Windows i Mac będą już mieli do wyboru Edge i Safari, ale pobranie dodatkowej przeglądarki na Chrome (takiej jak Firefox) nie zaszkodzi. Szukasz czegoś innego? Wypróbuj wysoce konfigurowalny Vivalidi, wypróbuj własną przeglądarkę DuckDuckGo lub zarejestruj się, aby otrzymać zaproszenie do wypróbowania Arc.