Testowanie analizatora opóźnień Nvidii: czy może pomóc ci zostać zawodowcem e-sportowym?
Opublikowany: 2022-01-29Esports coraz bardziej staje się grą, w której milisekundy i pojedyncze piksele robią różnicę. (I oczywiście dla niektórych nie jest to gra, ale kariera). Producenci sprzętu, twórcy gier, a teraz kluczowi gracze, tacy jak Nvidia i AMD, przejmują prowadzenie w supersłużeniu temu tłumowi.
Przykład: niedawno wprowadzony przez Nvidię analizator opóźnień. Latency Analyzer „ma na celu” pomoc w śledzeniu i redukowaniu opóźnień między sygnałem urządzenia wejściowego, procesorem graficznym, komputerem PC i monitorem. Te maleńkie odłamki sekund mogą być tym, co zabiło Cię w niektórych z tych wątpliwych, wywołujących wściekłość momentów podczas ostatniego meczu online. Jednak korzystanie z niego wymaga bardzo specyficznego połączenia sprzętu i oprogramowania, aby można było rozpocząć.
Wzięliśmy tę supernową technologię na jazdę próbną, widząc, ile korzyści można uzyskać, włączając takie funkcje zmniejszające opóźnienia, w połączeniu z powiązanym (choć niezręcznie nazwanym) „Nvidia Reflex + Boost”. Od lat e-sportowcy, trenerzy i franczyzy, a także amatorzy, którzy mają nadzieję, starają się o jakąkolwiek przewagę techniczną, jaką mogą uzyskać. Narzędzia takie jak te dodane do arsenału to tylko kilka z wielu sposobów, w jakie mikro-mierzone bity przewagi mogą zadecydować o różnicy między pierwszym a piątym miejscem w czasie turnieju.
Ustalenie rzeczywistych wyników testów porównawczych, które zarejestrowaliśmy dla tej oceny Nvidia Reflex, za pomocą narzędzia Latency Analyzer, nie było łatwym zadaniem. W naszych testach proces wymagał dość arbitralnego zestawu narzędzi i technik, aby wszystko działało tak, jak powiedziała Nvidia. Mimo to wysiłek może być tego wart, jeśli jesteś wystarczająco zmotywowany, aby nadążyć za wyścigiem zbrojeń (zwłaszcza jeśli konkurencja też go używa). Narzędzia takie jak Latency Analyzer mogą być jeszcze w powijakach, ale dla graczy e-sportowych, którzy maksymalnie wykorzystują swoją pasję? To kolejna obowiązkowa rzecz.
Teraz wiedz, że w grę wchodzi dużo żargonu Nvidii. Czy zdarzyło Ci się kiedyś walić głową w biurko, przeklinając , że oddałeś ten strzał, ale nie widzisz, jak się nie zarejestrował? Cóż, teraz możesz już na pewno wiedzieć, dlaczego przegrałeś. Analizator latencji poinformuje Cię, czy otrzymujesz każdą klatkę, jaką możesz, z Nvidii Reflex + Boost, co z kolei jest funkcją redukcji opóźnień firmy (w przeciwieństwie do zwykłego wykrywania). Reflex + Boost to z kolei członek większego zestawu narzędzi Nvidia Reflex. Wszystkie mają na celu pomóc Ci zredukować opóźnienia w Twoich ulubionych grach. A więc: Nvidia, Nvidia, Nvidia. (Proszę powtórzyć to w tonie „Marcia, Marcia, Marcia!”) Dalej do testów.
Co to jest analizator opóźnień Nvidii (i Reflex + Boost)?
Najnowsze wejście technologiczne Nvidii w przestrzeń o niskich opóźnieniach, zestaw narzędzi Reflex o niskich opóźnieniach, działa na poziomie silnika gry. (Nie myl go ze starszym trybem Nvidii Ultra Low Latency lub NULL, który działa tylko w kilku tytułach DirectX 11.
Jako opcjonalny zestaw interfejsów API, Nvidia Reflex pozwala programistom na integrację funkcji o niskim opóźnieniu bezpośrednio z ich własnymi grami. Reflex dał megahitowym tytułom dla wielu graczy, takim jak Call of Duty: Modern Warfare, Overwatch i Valorant, opcję menu w grze, aby aktywować tryb o niskim opóźnieniu, który jest nazywany „Nvidia Reflex” lub „Nvidia Reflex + Boost”. Różnica między nimi jest kluczowa. Plain-vanilla Reflex jest częściej używany w starszych grach z mniejszą ilością szczegółów na ekranie, podczas gdy Reflex + Boost jest lepszy w nowoczesnych tytułach, takich jak Overwatch i Modern Warfare, które obciążają bardziej GPU niż CPU.
Nvidia nie wyjaśniła dokładnie, w jaki sposób system Reflex działa inaczej niż NULL. Jednak w naszych testach wydawało się, że działało to bardziej efektywnie, gdy poziomy szczegółowości testowanych przez nas gier były podkręcone. Z tego, co wiemy — z materiałów prasowych Nvidii, w wielu słowach — Reflex został zaprojektowany, aby otworzyć linię komunikacji między twoim GPU a renderowaną grą, która pozwala im przesyłać sobie instrukcje w kolejności, zmniejszając ilość opóźnienie kliknięcia myszą, instrukcje GPU i jakie informacje zostaną wyświetlone na ekranie.
Ujmijmy to jeszcze prościej: GPU w zasadzie informuje grę z wyprzedzeniem, a gra przygotowuje klatki przed żądaniem renderowania, aby utworzyć przetwarzanie „dokładnie na czas”.
Ale dlaczego to ma znaczenie? Cóż, dla zwykłych graczy... tak nie jest. Jeśli z przyjemnością siedzisz na kanapie, grając w gry takie jak Star Wars Jedi: Fallen Order na kontrolerze w stylu konsoli (lub po prostu za pomocą myszy i klawiatury, jeśli o to chodzi), rodzaj redukcji opóźnień, jaką Nvidia Reflex zapewnia stół nie będzie nawet zauważalny, nie mówiąc już o zapewnieniu „konkurencyjnej” przewagi nad przeciwnikami AI, z którymi walczysz.
To zupełnie inna historia w wielu grach wieloosobowych, takich jak te wspomniane wcześniej. W grze rywalizacyjnej jedno kliknięcie w niewłaściwym momencie może oznaczać różnicę między awansem do rangi Świetlistych w Valorant lub twardym utknięciem w Placie. Tak więc zmniejszenie opóźnień o milisekundy jest kluczowym krokiem w usuwaniu zmiennych w sprzęcie, które mogą Cię powstrzymywać. Ale tak jak zrozumienie, jak to wszystko działa, nie jest prostym wyczynem, analizowanie danych Nvidia Reflex wymaga dość specyficznego (i nie taniego) zestawu narzędzi i technik, aby wszystko działało we właściwej kolejności.
Pierwszym krokiem do rozwiązania problemu jest jego identyfikacja i tu właśnie wkracza Nvidia Latency Analyzer. Po pierwsze: ograniczenia sprzętowe. Obecnie tylko niewielka grupa monitorów do gier jest zgodna z narzędziem Latency Analyzer. Będziesz także potrzebować kompatybilnej myszy, która będzie działać jako mierzalne dane wejściowe, a to jest równie krótka lista.
Jeszcze zastraszony? Nie martw się, Nvidia wydała wyczerpujący przewodnik na temat tego, jak najlepiej przetestować opóźnienie w grach obsługujących Nvidia Reflex. Jeśli planujesz to zrobić w domu, upewnij się, że najpierw kupujesz odpowiedni sprzęt, odwiedzając pełną listę zgodności Nvidii (lub po prostu skanując tabelę, którą ułożyliśmy powyżej, przynajmniej pod kątem sprzętu). Wersja Nvidii zawiera pełną listę myszy, monitorów i gier, które obecnie obsługują Nvidia Latency Analyzer. Ta funkcja nie będzie działać, chyba że używasz jakiejś kombinacji wszystkich trzech razem.
Na przykład, aby uzyskać nasze wyniki, musieliśmy wypożyczyć zarówno nowy monitor, jak i obsługiwaną mysz. Użyliśmy dokładnie Acer Predator X25 360Hz i Acer Cestus 350 Wireless. Uwaga: chociaż mysz Cestus może działać bezprzewodowo w ramach zestawu funkcji, podczas testów porównawczych mysz Cestus musiała być podłączona kablem do monitora, aby można było zastosować Analizator opóźnień. W zależności od tego, co kupujesz, możesz napotkać podobne wymagania.
Musieliśmy również przetestować na konkretnych grach z wcześniej cytowanej listy. Do naszych testów uruchomiliśmy dwie gry, które miały wbudowane Reflex + Boost (Overwatch i Valorant), a także jedną, która była zgodna z Latency Analyzer, ale nie Reflex + Boost (klasyczny Counter-Strike: Global Offensive). Jest to ważne, ponieważ pokazuje, że nawet bez włączonej funkcji Reflex nadal istnieją sposoby na zmniejszenie opóźnień w ulubionym tytule dla wielu graczy, wyłącznie poprzez dostosowanie ustawień w grze, zamiast polegać na zespole inżynierów Nvidii, aby nadrobić różnicę, gdy poziom szczegółowości jest podkręcony do maksimum.
Teraz, jeśli musisz kupić cały ten nowy sprzęt, musisz zakwestionować swoje zaangażowanie w to ćwiczenie. To powiedziawszy, nasza konfiguracja testowa lub podobna, reprezentuje obecnie wspólny ekwipunek dla większości najlepszych e-sportowców. I ci ludzie, szczerze mówiąc, są jedynymi osobami, które naprawdę powinny rozważyć tę funkcję. Zastanów się, ile zawodowy piłkarz (piłkarz, dla tych po drugiej stronie stawu) wydaje na korki, a następnie odejmij różnicę od tego, co chcesz wydać na kilka meczów na lokalnym boisku.
To jest rodzaj obliczeń, o których mówimy tutaj w sprzęcie, więc zanim przejdziemy do testowania, powtórzmy: testowanie funkcji takich jak Nvidia Reflex za pomocą analizatora opóźnień jest trudne, nie tanie i niepraktyczne w przypadku zwykłych gier. Będziesz chciał zanurkować tak głęboko tylko wtedy, gdy bardzo poważnie potraktujesz swoje zawody e-sportowe. W przeciwnym razie dowiedz się, czy warto z naszych eksperymentów.
Ponieważ pożyczyliśmy nam wiele z tego, czego potrzebowaliśmy, aby przetestować te funkcje, nie mamy żadnych skrupułów, aby uzasadnić to z naszej strony. (Chociaż z pewnością będziemy rozpieszczani w dniu, w którym cały kluczowy sprzęt wróci do siedziby głównej Acer.) Tymczasem zróbmy to, po co przyszliśmy!
Nvidia Reflex + Boost: przetestowana wydajność opóźnień
Aby przetestować opóźnienie konkretnej gry, najpierw musieliśmy ustawić wszystkie niezbędne parametry. Wszystkie trzy nasze gry testowe to strzelanki pierwszoosobowe, a takie gry są idealne do testowania opóźnień dzięki wspólnemu, łatwemu do wykrycia elementowi: błyskowi broni.
Na początek musieliśmy ustalić, gdzie po wystrzale pojawi się błysk naszej broni we wszystkich trzech grach. To ręczny proces, który wymagał od nas użycia, w naszym przypadku, joysticka z tyłu monitora Predator X25. Wykorzystaliśmy go do wskazania na ekranie najlepszego miejsca, w którym światło z końca pistoletu zostałoby najszybciej wykryte przez monitor. Chodzi o skrócenie tego czasu od kliknięcia do renderowania.
Gdy pudełko zostało zamknięte i byliśmy na poligonach treningowych w różnych grach w celu przeprowadzenia naszego testu porównawczego, zabraliśmy się za niektóre z najszybciej strzelających broni w każdej grze (na przykład Spectre w Valorant), jako nasz broń „kontrolna”.
Zauważ, że mysz Cestus 350 musiała być podłączona do Predatora X25, a nie do naszego komputera, w określonym porcie USB. Nasz monitor testowy miał dwa wejścia USB, z których jedno zostało przeznaczone do użycia z analizatorem opóźnień. Po zweryfikowaniu nadszedł czas na testy.
Podczas naszych testów stwierdziliśmy, że efekt Reflex + Boost może być minimalny w grach ustawionych w niższych rozdzielczościach. Ale może to być również znaczące, gdy poziom szczegółowości zostanie podkręcony, szczególnie w przypadku Overwatch.
Jednak staje się nieco bardziej szczegółowy. Podsumujmy więc, co wypluło narzędzie Latency Analyzer.
Polecane przez naszych redaktorów
Valorant
Zaczęliśmy od przetestowania Valorant, gry, która jest tak samo zoptymalizowana pod kątem wysokiej liczby klatek na sekundę, jak gry na PC. (Podczas testów chichotałem przy stałej szybkości spoczynkowej 850 fps.) Nie było dużej rozbieżności w wynikach opóźnień między biegami, nawet przy dostosowanych ustawieniach jakości. Podczas uruchamiania gry na wysokich ustawieniach szczegółów na karcie Nvidia GeForce RTX 3070 Ti Founders Edition z procesorem AMD Ryzen 7 5800X zaobserwowaliśmy spadek o około 4 ms między włączeniem lub wyłączeniem Reflex + Boost. Margines ten zmniejszył się jeszcze bardziej, gdy obniżyliśmy ustawienia Valorant do niskiego poziomu. To nie jest nic , ale też niewiele.
Mimo to potwierdza to twierdzenie Nvidii, że Reflex + Boost jest bardziej skuteczny, gdy GPU przyjmuje większe obciążenie niż procesor. I to się potwierdziło, zwłaszcza gdy przeszliśmy do testów z grą Overwatch.
Obserwacja
Tutaj Reflex + Boost miały znaczący wpływ na nasze opóźnienia, skracając prawie 40 ms przy wysokich ustawieniach w 1080p. Może to być spowodowane tym, że silnik Overwatch jest starszy niż Valorant. (Jednak jest to debata dla deweloperów Blizzarda i Riot, a my możemy tylko spekulować.)
Pomyśl o tym w ten sposób: jeśli ustawiasz kursor tak, by trafiał w głowę postaci, a wyśrodkowany punkt celowania został osiągnięty, ale czas reakcji jest skrócony o 40 ms w obie strony, zmniejszasz szansę na trafienie doskonały obraz w głowę. Teraz wiele gier wie, jak zrekompensować tego rodzaju rozbieżności dzięki sprytnemu hitboxowi i zarządzaniu siecią. (Valorant jest obecnie królem kompensowania problemów, takich jak Peeker's Advantage.) Ale w grach wieloosobowych, takich jak te, które wspierają Reflex, różnica 40 ms może nadal mieć decydujące znaczenie między wygraną a przegraną rundy, a nawet całego meczu.
Counter Strike globalna ofensywa
Ostatnia gra: Counter-Strike: Global Offensive. (To nie byłaby ocena technologii e-sportowych bez spojrzenia na ten klasyk!) Ta gra, w przeciwieństwie do poprzednich dwóch, nie ma wbudowanego wsparcia dla Reflex + Boost, co sugeruje , przynajmniej jeśli chodzi o Nvidię Martwi nas, że brakuje nam jakiejś magicznej technologii zmniejszającej opóźnienia, gdybyśmy mieli grać na czymkolwiek innym niż GPU Nvidii z włączonym Reflex. Jednak po dostrojeniu ustawień graficznych w grze byliśmy w stanie użyć Analizatora opóźnień, aby określić, jak dużą różnicę może mieć zmiana ustawień graficznych w grze (tutaj, z wysokich na niskie) na opóźnienie.
Podczas tych testów prosta czynność polegająca na zmniejszeniu obciążenia GPU i wysłaniu go do procesora wystarczyła, aby znacznie zmniejszyć opóźnienie wejścia na naszym stanowisku testowym, z 24,2 ms do 9,1 ms, co stanowi spadek o około 62%. Dodanie opcji włączenia Refleksu w ustawieniach Counter-Strike'a w grze mogłoby jeszcze bardziej zmniejszyć tę lukę… być może. Jednak nasze wyniki pokazują, że jeśli chcesz mieć jak najmniejsze opóźnienie w jakiejkolwiek grze, która nie ma jeszcze wbudowanego refleksu, wygląda na to, że obniżenie ustawień jakości w grze jest jednym z najbardziej niezawodnych sposobów, aby to osiągnąć.
Zarezerwowane dla elity… ale używaj go, jeśli możesz
Czy większość ludzi będzie musiała wdrożyć narzędzie Latency Analyzer i uzyskać szczegółowe informacje? Prawie na pewno nie. Ale czy da to dziesiątkom tysięcy profesjonalnych graczy e-sportowych na całym świecie jeszcze jeden wskaźnik, który pozwoli dostroić ich grę do ekstremów tego, do czego zdolne jest ludzkie poznanie? Absolutnie.
Decyzja o zakupie konfiguracji Latency Analyzer do użytku domowego zależy od tego, czy jesteś aspirującym zawodowcem e-sportowym, ponieważ prawdopodobnie większość poważnych organizacji e-sportowych już kupują te zestawy dla swoich graczy z własnej kieszeni. Jeśli używają tego narzędzia, aby ich systemy działały z maksymalną prędkością i jeśli chcesz dostać się do wielkich lig, ty też powinieneś.
Patrzenie na liczby opóźnień na tak ekstremalnej i drobnej skali przyniesie korzyści najbardziej elitarnej elity w grach e-sportowych, ponieważ więcej danych jest zawsze dobrze mieć, jeśli możesz sobie na to pozwolić. Niezależnie od tego, czy obecnie grasz na poziomie zawodowca e-sportowego (lub masz nadzieję, że pewnego dnia), wiedza o tym, gdzie znajduje się punkt uszczypnięcia w twoim systemie, który może powstrzymywać cię przed wielkością, ma kluczowe znaczenie. Analizator opóźnień firmy Nvidia może pomóc w wyjaśnieniu wszelkich możliwych załamań w tym łańcuchu.
Dla reszty z nas (a także od dawna emerytowanych aspirantów e-sportowych, takich jak ten pisarz), Latency Analyzer jest miłym dodatkiem, podczas gdy po prostu włączasz Nvidia Reflex + Boost – lub zmieniasz ustawienia wideo z wyższej grafiki ustawienia jakości na średnie lub niższe, w wielu przypadkach powinny wystarczyć, abyś poczuł różnicę w reakcji między kliknięciem myszy a reakcją postaci na ekranie.
Dzięki grom takim jak Valorant, które przenoszą sztandar gatunku „milisekundy mają znaczenie” (pomyśl o Quake: Arena lub serii Counter-Strike), funkcje takie jak Nvidia Reflex i Reflex + Boost będą coraz bardziej widoczne wśród naprawdę zmotywowanych. To kolejna z długiej linii technik zmniejszania latencji, które Big Green wprowadza do stołu, aby dać nam wszystkim, nawet tym z nas, którzy mają starzejące się oczy i wolniejsze ręce, jakąkolwiek przewagę konkurencyjną.