Jak pobrać dane z Facebooka (i 6 zaskakujących rzeczy, które znalazłem)
Opublikowany: 2022-01-29Znam wielu ludzi z branży bezpieczeństwa i znam wiele osób, które lubią Facebooka. Jednak te grupy nie nakładają się zbytnio. Jako ktoś, kto jest w obu grupach, jestem dziwakiem. Wielu ekspertów ds. Bezpieczeństwa albo zawsze trzyma się z daleka od sieci społecznościowej, albo obecnie opowiada się za jej usunięciem. Uważnie śledzę tematy i produkty związane z bezpieczeństwem, takie jak narzędzia antywirusowe, a także korzystam z Facebooka, ale ostrożnie. Nie widzę potrzeby usuwania mojego konta na Facebooku. Ale teraz, gdy Facebook ułatwił pobieranie wszystkiego, co ma o mnie sieć społecznościowa, kontynuowałem ten proces. Przeglądając powstałe archiwum, natknąłem się na kilka niespodzianek, zarówno pozytywnych, jak i innych.
Jestem ostrożny, naprawdę jestem
Od lat wiem, że z Facebookiem nie jestem klientem, tylko produktem. Mój profil jest prywatny, z wyjątkiem znajomych. W moim widocznym profilu nie publikuję zbyt wiele i nie wszystko, co wyświetlam, jest prawdą. Na przykład, chociaż prawdą jest, że studiowałem egzystencjalizm na studiach, w rzeczywistości nie jestem Pastafarianinem; Nie zostałam „dotknięta jego makaronowym wyrostkiem”. Nigdy nie klikam dziko linków, które wydają się podejrzane. I utrzymuję pakiet bezpieczeństwa, który ostrzega, jeśli niebezpieczne łącze przedostanie się poza mój radar.
Nigdy nie gram w gry na Facebooku; zdziwiłbyś się lub przeraził, jak wiele gier danych może zebrać. Musiałem uciszyć jednego członka rodziny z powodu konta Farmville, które ciągle zachęcało mnie do grania. Byłem znany z próbowania głupich quizów, ale tylko te, które zadają ci pytania , aby dowiedzieć się, na przykład, która postać z Game of Thrones cię zabije. Nawet wtedy lepiej nie odpowiadać na pytania zabezpieczające. Te quizy, które oferują skanowanie danych z Facebooka i dają wynik? To są trucizny! Nie dotykam ich.
Nigdy nie używam Facebooka (ani mojego konta e-mail) do logowania się na stronach internetowych. W ten sposób Twoje hasło do Facebooka będzie jednym punktem awarii. Jedna ekspozycja i wszystkie twoje konta są szeroko otwarte. Zamiast tego używam menedżera haseł do tworzenia silnych, unikalnych haseł dla każdej witryny.
Ale sama ostrożność nie wystarczy. Niedbałe zabezpieczenia ze strony moich znajomych mogą potencjalnie upublicznić niektóre z moich informacji. Zaostrzyłem więc ustawienia, aby Facebook nie udostępniał moich danych. Poszedłem na całość, wybierając opcję całkowitego wyłączenia platformy udostępniania. Facebook oferował straszne ostrzeżenia o tym, w jaki sposób mogłoby to wyłączyć moje aplikacje i uniemożliwić mi logowanie się przy użyciu moich danych logowania do Facebooka. Uśmiechnąłem się i poszedłem dalej. Teraz mam się dobrze, prawda? Być może.
Pobierz swoje archiwum
W dzisiejszych czasach łatwo jest pobrać archiwum wszystkich danych, które Facebook ma na Twój temat. (Przynajmniej mówią , że to wszystko…) Cóż, to całkiem proste. Musisz wykonać kilka kroków, które mają na celu uniemożliwienie komuś kradzieży twojego archiwum. Oto jak to zrobiłem i jak możesz zdobyć własne archiwum.
- Zaloguj się do Facebooka, kliknij ikonę trójkąta w dół w prawym górnym rogu i wybierz Ustawienia.
- Na stronie Ustawienia ogólne kliknij ostatni element, łącze, aby pobrać kopię swoich danych.
- Facebook ostrzega, że zbieranie danych może chwilę potrwać. Kliknij opcję Uruchom moje archiwum.
- Na następnej stronie kliknij ponownie Uruchom moje archiwum i poczekaj na powiadomienie, że to się skończyło.
- Pobierz swoje archiwum na Facebooku.
Pamiętaj, że podczas tego procesu będziesz musiał podać swoje hasło do Facebooka dwukrotnie, ponieważ są to poufne informacje. Facebook ostrzega również, że należy chronić pobierane dane, ponieważ zawierają one wrażliwe materiały. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zaszyfrowanie danych, gdy ich nie studiujesz.
Bez niespodzianek, na początek
Po rozpakowaniu pobranego archiwum znajdziesz folder zawierający plik INDEX.HTM oraz foldery o nazwie html, wiadomości, zdjęcia i filmy. Na razie zignoruj foldery; po prostu uruchom INDEX.HTM i rozpocznij eksplorację.
Zaczynasz na stronie Profil, zawierającej ogólne informacje o Tobie i Twoim koncie na Facebooku. Obejmuje to dokładny moment, w którym zacząłeś korzystać z Facebooka (czwartek, 28 czerwca 2007 o 8:15 czasu PDT w moim przypadku), a także Twój adres (jeśli go wprowadziłeś), datę urodzenia, płeć, miasto rodzinne i tak dalej. Nie rozróżnia szczegółów publicznych od tych, które oznaczyłeś jako prywatne.
Moje archiwum zawiera również listę wszystkich, których zidentyfikowałem jako członków rodziny, wszystkie trzy tuziny. Kontakty rodzinne to duża część tego, co trzyma mnie na Facebooku. Listy muzyki, książek, filmów, restauracji i stron internetowych, które lubię, są krótkie; Nie mam tendencji do dawania lajków w tych obszarach. Ale lista innych polubień jest bardziej interesująca. Najwyraźniej podobało mi się ponad 60 stron, od Notorious RBG przez Thic Nhat Hanh po „Oficjalna petycja o ustanowienie „Hella-” jako prefiksu SI dla 10^27”. Przynajmniej na Facebooku nie ma piekielnych danych o mnie...
Ta strona zawiera również listę wszystkich grup, do których należę. To większa lista, niż się spodziewałem, głównie dlatego, że co najmniej połowa z nich nie miała żadnej aktywności od lat. Nie jestem jednak pewien, czy aktywne odrywanie się od grup umierających przynosi jakiekolwiek korzyści.
Przyjaciele i nie-przyjaciele
Kliknięcie linku Znajomi dało mi listę wszystkich moich znajomych z Facebooka, posortowaną od najnowszych do najstarszych. Nie ma niespodzianki! Ale przewijając dalej, znalazłem o wiele więcej. Zawiera również listę: Wysłane prośby o dodanie do znajomych, Otrzymane prośby o dodanie do znajomych, Odrzucone prośby o dodanie do znajomych i Usunięci znajomi. Zgadza się. Facebook zna wszystkich, z którymi się nie zaprzyjaźniłeś, i wszystkie zaproszenia do znajomych, które odrzuciłeś lub zignorowałeś.
Wrzuciłem listę do Excela do analizy, bo to właśnie robię. Odkryłem, że kilkadziesiąt wpisów pojawia się w więcej niż jednej kategorii, a niektóre z tych duplikatów wydają się opowiadać historię. Kilka lat temu oczyściłem listę znajomych do czegoś łatwego do opanowania, ale później dodałem z powrotem niektóre oczyszczone osoby. I oto oni — Usunięci Przyjaciele, ale później Przyjaciele. Inni byli uporczywymi ludźmi, odrzucone zaproszenie do znajomych, a następnie otrzymane zaproszenie do znajomych (które zignorowałem).
Prawdopodobnie najciekawsza kategoria obejmuje osoby, które pojawiły się na liście Otrzymane prośby o dodanie do znajomych i żadne inne. Oznacza to, że otrzymałem prośbę i po prostu ją zignorowałem, bez aktywnego odrzucania. Przyznaję się do przeciążenia prośbami o przyjaciela. A po zignorowaniu żądań przez jakiś czas, trudno jest aktywnie przejść i odrzucić niechciane. Do 70 osób w tej kategorii – przepraszam!
Na końcu listy znalazłem kilka innych pomniejszych kategorii. Mam dokładnie jednego Followee, co oznacza, że jest jedna postać na wpół publiczna, którą śledzę, nie będąc w rzeczywistości przyjaciółmi na FB. Możesz mieć więcej. Analiza mojej kolekcji znajomych na Facebooku umieszcza mnie w grupie znajomych rówieśników o nazwie „Ustanowione dorosłe życie”. Czemu? Może na reklamę?
Kim są te kontakty?
Strona Znajomi ma sens, chociaż zawiera więcej informacji, niż się spodziewałem. Ale strona z informacjami kontaktowymi całkowicie mnie zadziwia. Zawiera listę setek osób, bez widocznej kolejności, wraz z jednym, dwoma lub trzema numerami telefonów. Kim są ci ludzie i skąd pochodzą? Lista zawiera nawet wpisy dotyczące osób, które już nie żyją, niektóre z nich zmarły, zanim dołączyłem do Facebooka.
Wrzuciłem tę listę również do Excela i zaznaczyłem wszystkie, do których mogłem zadzwonić przez telefon. Stanowi to zaledwie 10 procent listy. Około 6% kontaktów pojawia się dwukrotnie, większość z tym samym numerem telefonu. Prawie wszystkie nazwiska wydają się przynajmniej trochę znajome, ale nie przez Facebooka.
Aby sprawdzić zdrowie psychiczne, użyłem formuły programu Excel do oflagowania wszystkich nazwisk z mojej listy znajomych, która pojawia się również na liście kontaktów. Stanowi to 11 procent moich znajomych. Patrząc w innym kierunku, ponieważ jest więcej kontaktów niż znajomych, tylko 6,5 procent moich kontaktów pasuje do listy znajomych.
Nie wiem na pewno, skąd Facebook zdobył tę listę kontaktów i ich numery telefonów. Musiałem dać mu pozwolenie na wyświetlanie moich kontaktów na jakiejś platformie, ale nawet wtedy przechowuję głównie adresy e-mail (zwłaszcza nieobecne na tej liście), a nie numery telefonów. To zagadka!
Moja cała oś czasu w skrócie
Na początku nie byłem pod wrażeniem strony, do której dotarło kliknięcie Oś czasu. Jak wielu, często zamieszczam zdjęcie z złośliwym komentarzem. Widok osi czasu pomija obrazy, a same złośliwe komentarze nie mają sensu. Następnie wciskam Ctrl+End, aby przejść na koniec strony. Wow!
Każdy post, jaki kiedykolwiek umieściłem na Facebooku, znajduje się tutaj na osi czasu. Nie wiem, czy w interfejsie użytkownika Facebooka można cofnąć się tak daleko. Gdyby to było możliwe, przewijanie w dół, w dół, w dół zajęłoby wiele godzin, może dni. Zafascynowały mnie wpisy sprzed prawie dziesięciu lat. Wpis „Czuję się zmarznięty po przejechaniu 10 mil w deszczu w niedzielę, aby zobaczyć, jak kolarze Amgen rozpoczynają pierwszą 100-milową jazdę” przypomniał mi dreszczyk emocji związany z oglądaniem otwarcia pierwszego wyścigu kolarskiego Amgen Tour of California. Z dumą wspominałem sukces mojej dorosłej córki w liceum, Grand Prix w regionalnym konkursie animacji.
Nawet w tym wygodnym, jednostronicowym formularzu przeglądanie całej osi czasu byłoby zbyt trudne. Ale jeśli chcesz sprawdzić, kiedy miało miejsce określone wydarzenie, które opublikowałeś na Facebooku, możesz łatwo przeszukać stronę, aby uzyskać szczegółowe informacje. W efekcie jest to indeks całej Twojej historii na Facebooku. Cóż to za nieoczekiwany skarb.
Każde zdjęcie, niezręcznie
Kliknięcie Zdjęcia daje Ci podobną listę, oś czasu każdego opublikowanego zdjęcia lub albumu. Zawiera datę albumów i wszelkie komentarze, ale nie zawiera tekstu udostępnionego wraz z albumem. Po kliknięciu poszczególnych zdjęć nie widzisz dat, chyba że samo zdjęcie zawiera komentarze. Facebook zgłasza mnóstwo (dla mnie) bezsensownych informacji. Marka i model aparatu. Orientacja, szerokość i wysokość. F-stop, ISO i ogniskowa. Na moich najstarszych zdjęciach są one tym bardziej bezużyteczne, ponieważ często są puste lub zero. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego niektóre zdjęcia iPhone'a zawierają odrobinę informacji, podczas gdy inne nie otrzymują nic.
Niektóre zdjęcia pojawiają się automatycznie w predefiniowanych folderach, takich jak Mobile Photos, Timeline Photos i Profile Pictures. Podobnie jak w przypadku zdjęć w ręcznie wykonanych folderach, wyświetlają one nieprzydatne dane z aparatu wraz z komentarzami. Żaden post, który towarzyszył zdjęciu, nie pojawia się ani nie ma wskazania daty, chyba że w komentarzach.
W przypadku kilku zdjęć Facebook udostępnia łącze zatytułowane Dane rozpoznawania twarzy. Kliknięcie w link wywołuje zestaw niezrozumiałych liczb i surowych danych. Fakt, że wszystkie te zdjęcia były zdjęciami dyń Halloween, nie budzi zaufania.
Moim zdaniem Facebook poradziłby sobie z tym znacznie lepiej. Pomijaj dane kamery, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to wymagane. Dołącz datę do każdego zdjęcia. A kiedy zrobię zdjęcie i je opublikuję, dołącz tekst posta do zdjęcia.
Wideo na małym ekranie
Kliknięcie Wideo, zgodnie z oczekiwaniami, powoduje wyświetlenie listy wszystkich opublikowanych filmów, od najnowszych do najstarszych, z miniaturą 284 na 160 pikseli. Otrzymasz również datę i godzinę filmu oraz wszelkie komentarze. Kiedy jednak kliknąłem na wideo, spotkałem się z niespodzianką.

Archiwum Facebooka przechowuje filmy w formacie 400 na 224 plików MP4; nie zawiera linku do opublikowanego filmu w pełnym rozmiarze. Kiedy uruchomiłem jeden z nich, stwierdziłem, że dźwięk działa dobrze, ale samo wideo pokazywało tylko zmieniające się pasma kolorów. Wypróbowałem pół tuzina filmów i to samo stało się ze wszystkimi.
To było w Firefoksie. Kiedy otworzyłem tę samą stronę w Chrome lub Edge, wideo odtwarzało się dobrze. Internet Explorer nie próbował odtwarzania wewnętrznego, ale zamiast tego zasugerował otwarcie wideo w aplikacji Filmy i TV. Film i telewizja rozszerzyły wideo na pełny ekran, czyniąc je rozmazanymi, ale zadziałało. Nie jestem pewien, na czym polega problem z Firefoksem, ale istnieje wiele innych przeglądarek do przeglądania archiwum.
Co zrobić, jeśli naprawdę pragniesz znaleźć pełnowymiarowy, oryginalny film, który przesłałeś? Nie możesz się tam dostać bezpośrednio z archiwum, ale może to być pomoc. Sprawdź datę pod żądanym filmem, a następnie otwórz listę filmów bezpośrednio na swoim koncie na Facebooku online. Zgadnij, jak daleko należy przewinąć w dół. Kliknij film i sprawdź datę w wyświetlonym poście. Przewiń w górę lub w dół w razie potrzeby, aby ustawić w nawiasie żądaną datę. To nie jest idealne, ale też niezbyt trudne.
Reklamy i więcej reklam
Facebook istnieje po to, by kusić Ciebie i innych użytkowników reklamami. Za każdym razem, gdy klikniesz reklamę, jest to kolejny punkt danych dla Twojego profilu. Pierwszą rzeczą, którą zobaczysz po kliknięciu linku Reklamy, jest lista wszystkich tematów, które według Facebooka Cię interesują. W moim przypadku lista obejmuje ponad pięć tuzinów pozycji. Niektóre mają sens: kawa, Kalifornia, bezpieczeństwo komputerowe, bezpieczeństwo sieci, dziennikarstwo, Alejandro Jodorowsky. Inni drapią mnie w głowę, takie rzeczy jak woda, ukształtowanie terenu, arbuz i porządek współistnienia (co?). Ale to są tematy, które informują, jakie reklamy Facebook wyświetla na moim kanale.
Bardziej interesująca jest następna sekcja, Historia reklam. To jest po prostu lista reklam i postów sponsorowanych, które ostatnio kliknąłeś. Nie jestem pewien czasu; najstarszy w moim kanale jest sprzed około siedmiu tygodni. Może to być również stała liczba ostatnich kliknięć reklam. W moim archiwum listy wszystkich numerów wychodzą na podejrzanie okrągłą liczbę 100. Tak, przyznaję, kliknąłem 100 reklam. Szczerze mówiąc, unikam klikania nieobsługiwanych „postów sponsorowanych”, ale czasami klikam reklamy udostępniane przez znajomych.
Na samym końcu archiwum zawiera listę „Reklamodawcy z Twoimi danymi kontaktowymi”, w moim przypadku ośmiu z nich. Większość z nich poznaję, choć nie jestem pewien, w jaki sposób otrzymali moje dane kontaktowe ani co to znaczy. Ale para jest zupełnie nieznana. Bardzo celowo nie szukam ich w Google, dochodząc do wniosku, że może to po prostu dać Obserwatorom więcej informacji.
Polecane przez naszych redaktorów



Bałagan wiadomości
Nic dziwnego, że Facebook rejestruje każdą rozmowę, którą prowadzisz za pomocą Facebook Messenger. Wszystkie te rozmowy pojawiają się po kliknięciu Wiadomości. A wynikowa strona jest prawie całkowicie bezużyteczna.
W moim archiwum znajduje się lista prawie 200 nazwisk i grup imion, w nieczytelnej kolejności. Aby zobaczyć rozmowę, kliknij nazwę. Sporo nie ma z nimi w ogóle żadnych rozmów. Inne to próby czatowania na Messengerze od osób, których nie znam. Nie ma sposobu, aby stwierdzić, czy dane imię lub grupa prowadzi do rzeczywistej rozmowy.
Sprawdzając nazwy, w których wiem, że mam historię Messengera, odkryłem, że rzeczywiście zawiera listę wszystkich giełd, od pierwszej do pierwszej. Wiadomości są wyświetlane w odwrotnej kolejności chronologicznej, więc aby przeczytać pojedynczą rozmowę, musisz zeskanować znaczniki daty/czasu, aby znaleźć wiadomość inicjującą, a następnie przeczytać od dołu do góry. Co za bałagan! A jeśli pamiętasz, że rozmawiałeś na określony temat, ale zapomnij, z kim rozmawiałeś, zapomnij o tym. Nie ma sposobu na wyszukiwanie poza otwarciem każdej nazwy i wyszukiwaniem.
Facebook, mogłoby być o wiele lepiej! Podaj nam listę nazwisk, tak, ale pokaż liczbę wiadomości powiązanych z każdym. Posortujmy według nazwy lub liczby wiadomości. Kiedy otwieramy listę wiadomości dla danej osoby, wyświetlaj je w kolejności od najstarszej do najnowszej i używaj wizualnej wskazówki, aby pokazać początek każdej nowej rozmowy. Na koniec przeszukajmy wszystkie wiadomości. To byłaby użyteczna lista wiadomości!
Wydarzenia i zaczepki
Jestem pewien, że otrzymałeś zaproszenia na wiele wydarzeń za pośrednictwem Facebooka. Jeśli dostanę zaproszenie na naprawdę osobiste wydarzenie, staram się aktywnie wybrać akceptację lub odmowę. Ale jeśli po prostu nie jestem zainteresowany, być może dlatego, że wydarzenie jest niemożliwie odległe lub brzmi nudno, zwykle nic nie robię. Niespodzianka! Strona Wydarzenia zawiera listę wszystkich zaproszeń na wydarzenia, które kiedykolwiek otrzymałeś, nawet tych, które całkowicie zignorowałeś. Nie widzę na tej liście dużej wartości, ale wydaje się nieszkodliwe.
Podobnie bezużyteczna i nieszkodliwa jest lista zaczepek. Kto w dzisiejszych czasach kogoś zaczepia?
Przeciążenie bezpieczeństwa
Doszedłem do wniosku, że kliknięcie opcji Bezpieczeństwo spowoduje wyświetlenie moich ustawień zabezpieczeń Facebooka, być może z historią zmian. Chłopcze, czy się myliłem!
Ta strona zaczyna się od mylącej listy aktywnych sesji. Wymienił 17 aktywnych sesji, jedną (poprawnie) zidentyfikowaną jako Facebook dla iPada i 16 oznaczoną jako Nieznana. Kto wie, co z tym zrobić?
Poniższa lista Aktywności na koncie okazała się jeszcze bardziej niejasna. Pozornie niekończąca się lista wpisów zawiera bolesne szczegóły dotyczące wydarzeń, takich jak aktualizacja sesji (dla mnie jest to zdecydowana większość), zakończenie sesji internetowej i logowanie. Jedyny nieco interesujący wpis dokładnie podał datę i godzinę ostatniej zmiany hasła. Te wpisy są sprzed zaledwie dwóch lat.
Następna jest lista Recognized Machines, w tym wpisy dotyczące dwóch iPadów i dwóch iPhone'ów. Które? Miałem kilka. Nie pomogły znaczniki daty/czasu; cała czwórka twierdzi, że została utworzona 31 grudnia 1969 o 16:00 czasu PST. Ta data wydaje się mało prawdopodobna. Żadna z ostatnio modyfikowanych dat nie jest nowsza niż 2014 r., a wpisy nie zawierają informacji identyfikujących urządzenie poza adresem IP.
Niewiele przydała mi się lista logowań i wylogowań z poprzedniego roku. Lista Danych Ochrony Logowania ujawnia pliki cookie i adresy IP używane lub aktualizowane w ciągu ostatniego roku. Lista kończy się szacowanymi lokalizacjami na podstawie adresów IP, prostych dziesiętnych szerokości i długości geograficznej, bez linku do widoku mapy.
Na samym końcu znajduje się krótki fragment, który niektórym może się przydać. Sekcja Rejestry administracyjne zawiera listę rzeczy, takich jak zmiany hasła, zmiany odpowiedzi dotyczących bezpieczeństwa i coś o nazwie „Punkt kontrolny zakończony”.
Więc OK, to prawda, że Facebook przechowuje boleśnie szczegółowe informacje o twoich loginach i urządzeniach. Możesz na to patrzeć, aż twoje oczy się skrzyżują. Ekspert ds. bezpieczeństwa może zrzucić te dane w celu wykrycia możliwego włamania, ale przeciętny konsument nie znajdzie zainteresowania.
Rzeczy, których nie wiedziałem na Facebooku
Przed moimi ostatnimi eksperymentami tak naprawdę nie myślałem o tym, jakie wszystkie dane na mój temat przechowuje Facebook. Oczywiście musi zachowywać moje posty i zdjęcia, i wiem, że wykorzystuje pewne techniki do decydowania, które reklamy będzie wyświetlać. Pobieranie i przeglądanie mojego archiwum na Facebooku naprawdę otworzyło mi oczy. Spotkałem się z prawdziwymi niespodziankami, niektóre pozytywne, niektóre negatywne, niektóre po prostu… zaskakujące.
- Archiwum osi czasu może być fantastycznym indeksem dla całej historii Facebooka. Prawie niemożliwe jest cofnięcie się o kilka lat wstecz w swoim kanale na Facebooku na żywo, ale w archiwum możesz łatwo przeszukać całą oś czasu.
- Facebook zna nie tylko moich znajomych. Zna każdego, kto został poproszony o zostanie przyjacielem, nawet jeśli zignorowałem prośbę. Zna wszystkich, z którymi się nie zaprzyjaźniłem, i każdą prośbę o dodanie do znajomych, którą odrzuciłem. Może nie jest tak źle, ale byłem zaskoczony.
- Lista filmów w archiwum wyświetla się ładnie od najnowszych do najstarszych, z oznaczeniem daty/godziny dla każdego filmu. Ale nie widzisz samego posta, wideo wyświetla się w malutkim prostokącie i wydaje się, że nie działa w Firefoksie.
- Niektóre pozycje z listy „moich” tematów reklam na Facebooku mają sens; inni wydają się być poza ścianą. Rewelacja, że kliknąłem 100 reklam w mniej niż dwa miesiące, otwiera oczy.
- Coś, co zrobiłem w przeszłości, dało Facebookowi pozwolenie na pobieranie wszelkiego rodzaju niepowiązanych informacji kontaktowych. Co dziwne, pokazuje tylko numery telefonów, chociaż nigdy nie dzwoniłem do 90 procent tych osób, a sporo z nich nie żyje. Niepokojące.
- Twoje archiwum zawiera listę wszystkich, z którymi kiedykolwiek rozmawiałeś za pomocą Messengera, co wydaje się być przydatne. Ale informacje są zdezorganizowane i trudne do śledzenia, a Twoich wiadomości nie można przeszukiwać.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, przewiń do początku tego artykułu i postępuj zgodnie z instrukcjami, aby pobrać własne archiwum. Przejrzyj go, pomyśl o tym, postaraj się ominąć źle zaprojektowane części. Archiwum jest dla Ciebie nie tylko dowodem na to, co ma na Ciebie Facebook. Możesz również uczynić go użytecznym zasobem, zakładając, że nie zainspiruje Cię do po prostu usunięcia Facebooka.
Zakładając, że zachowujesz Facebooka, zdecydowanie radzę ugryźć kulkę i wyłączyć platformę, która pozwala Facebookowi udostępniać Twoje dane. Tak, to oznacza, że rezygnujesz ze swoich gier i aplikacji, tych paskudnych małych szpiegów. I musisz logować się na stronach internetowych za pomocą unikalnych haseł. Ale to są dobre rzeczy! Dzięki tym środkom ostrożności możesz nadal korzystać z Facebooka i nadal (większość) zachować swoją prywatność.