Apple Music Classical Review: mnóstwo muzyki, poważna wartość
Opublikowany: 2023-04-29Miłośnicy muzyki klasycznej, wasz czas jest teraz. Nowa aplikacja Apple Music Classical jest wreszcie dostępna z milionami utworów zawierających muzykę orkiestrową, zespołową i solową, nową i starą, od zapowiedzianych klasyków po eksperymentalne utwory wschodzących gwiazd. A co najlepsze, jeśli masz Apple Music, to wszystko jest bezpłatne.
Wykorzystując przejęcie Primephonic przez Apple w 2021 roku, nowa aplikacja jest zasadniczo rozszerzeniem Apple Music, oferując podobny, ale oddzielny interfejs, który jest usprawniony i specjalnie ukierunkowany na obsługę muzyki klasycznej na przestrzeni wieków. Interfejs jest piękny i zachęcający, zaprojektowany, aby wprowadzić nowicjuszy do gatunku, oferując jednocześnie obszerny katalog i rozbudowane narzędzia wyszukiwania dla długoletnich fanów.
Wyszukiwanie nie zawsze jest tak intuicyjne, jak mogłoby być, a także brakuje niektórych funkcji (przetasować kogokolwiek?). Ale Apple Music Classical to świetny początek, dzięki czemu jest znacznie łatwiejszy niż w przypadku tradycyjnych aplikacji do przesyłania strumieniowego, użytkownikom wybieranie list odtwarzania, odkrywanie nowych ulubionych i odkrywanie wszystkiego, co ten gatunek ma do zaoferowania. A ponieważ jest bezpłatny dla osób posiadających indywidualną, studencką lub rodzinną subskrypcję Apple Music, jest to świetna wartość – i kuszący nowy powód, by porzucić inne streamery na rzecz usługi Apple.
Oto, co lubimy
- Bezpłatnie z subskrypcją Apple Music
- Miliony dostępnych utworów
- Dopracowany i zachęcający interfejs
- Wiele sposobów na eksplorację
- Opcje dźwięku wysokiej rozdzielczości i dźwięku przestrzennego
A czego nie robimy
- Brak niektórych kluczowych funkcji
- Wyszukiwanie może być mylące
Recenzenci-eksperci How-To Geek mają bezpośredni kontakt z każdym recenzowanym przez nas produktem. Każdy element sprzętu poddajemy wielogodzinnym testom w prawdziwym świecie i przeprowadzamy testy porównawcze w naszym laboratorium. Nigdy nie przyjmujemy płatności za rekomendację lub recenzję produktu i nigdy nie agregujemy recenzji innych osób. Czytaj więcej >>
Dopracowany interfejs
Mnóstwo świetnej muzyki
Funkcje i opcje są nadal ograniczone
Wyszukiwanie może być prostsze
Czy powinieneś subskrybować Apple Music Classical?
Dopracowany interfejs
Otwarcie aplikacji Apple Music Classical wywoła deja vu u użytkowników Apple Music, a jeśli znasz streamer Apple, będziesz miał natychmiastową przewagę, jeśli chodzi o rozpoczęcie pracy. Projekt nowej aplikacji jest stylowy i czysty, ułożony w gładkie kafelki, aby oddzielić gatunki, okresy, a nawet poszczególne instrumenty. Jest również pełen fragmentów historii, od tła i biografii kompozytorów po samą historię muzyki klasycznej.
Ci, którzy nie mają doświadczenia z Apple Music, będą mieli większą krzywą uczenia się, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś konkretnego, ale jeśli jesteś tutaj tylko po to, by odkrywać, łatwo się w to zagłębić. Sekcja Listen Now, dostępna na stronie w dolnej części głównego interfejsu, to najłatwiejszy sposób na rozpoczęcie pracy, a także najprzyjemniejszy w eksploracji.
Znajdziesz tam przewijaną listę gatunków, wykonawców i formatów — takich jak dźwięk przestrzenny — a także nowe wydawnictwa kompozytorów i/lub zespołów. Ta sekcja działa również jako przewodnik dla nowicjuszy, ze stronami takimi jak „The Story of Classical Music”, wielostronicowym wprowadzeniem do wszystkiego, od epoki baroku po kompozytorów XXI wieku, a nawet sceny muzyki zachodniej z wczesnego średniowiecza i renesansu.
Na dole znajduje się również ogólne narzędzie wyszukiwania, karta Biblioteka, która pozwala rozpocząć wybieranie ulubionych wykonawców, utworów i list odtwarzania (z wieloma innymi sposobami kategoryzacji) oraz zakładka potężnego narzędzia do przeglądania. To strona przeglądania może być trochę zniechęcająca, zwłaszcza jeśli jesteś podobny do moich rodziców, którzy są wielkimi fanami muzyki klasycznej, ale czasami mają problemy z nowoczesną technologią.
To powiedziawszy, Przeglądaj jest również pomocny w podziale na więcej podtytułów, a karta Katalog służy jako domyślne narzędzie do odkrywania. Znajdziesz tam kategorie takie jak Kompozytorzy, Okresy i Gatunki, a także Dyrygenci i Zespoły. Jest to najłatwiejsze miejsce do znalezienia grup chóralnych i działa również, co jest czymś, od czego aplikacja ma tendencję do odchylania się na stronie Listen Now.
Nie jest to wcale takie zaskakujące, ponieważ muzyka chóralna stanowi stosunkowo niewielką podsekcję gatunku muzyki klasycznej, ale fanom (i byłym wykonawcom) takim jak ja nie miałbym nic przeciwko znalezieniu więcej narzędzi eksploracyjnych do utworów chóralnych na stronie Listen Now. Nie znajdziesz również muzyki chóralnej pod nagłówkiem „Instrumenty” w przeglądarce, chociaż znajdziesz sekcje dla każdego z głównych zakresów wokalnych.
Pod nagłówkiem Listy odtwarzania w sekcji Przeglądaj znajduje się również mnóstwo wyselekcjonowanej muzyki, ponownie zorganizowanej w rzędy pomocnych kafelków. Wszystko to może trochę przypominać słynny styl filmowy Chrisa Nolana „upadek”, gdy zagłębiasz się w każdą podsekcję, ale jest też dość ekscytujące, aby znaleźć tak wiele wyselekcjonowanej muzyki na wyciągnięcie ręki. Mam jedną sprzeczkę z wyselekcjonowanymi listami odtwarzania w sekcji Przeglądaj, ponieważ opierają się one głównie na bardziej uznanych kompozytorach, co stanowi coś w rodzaju motywu dla samej aplikacji.
Na przykład w sekcji Kompozytorzy nieodkryci możesz spodziewać się listy nowych lub mniej znanych kompozytorów, ale zamiast tego są to mniej znane dzieła najpopularniejszych i uznanych nazwisk, takich jak Brahms, Strawiński, Mozart i Shubert. Sekcja listy odtwarzania na karcie Przeglądaj zawiera cały kafelek dla samych dzieł Beethovena. Nie to, żeby nie był jednym z największych geniuszy muzycznych w każdym wieku, ale jako ktoś dość dobrze zaznajomiony z ikoną muzyki, byłbym wdzięczny za szansę na dokładniejsze zbadanie również mniej uznanych artystów klasycznych.
Mnóstwo świetnej muzyki
Jednym z powodów, dla których sekcja przeglądania może być trudna w nawigacji, jest to, że jest tu tak wiele do odkrycia. Uwielbiasz „Suitę ognistego ptaka” Strawińskiego? Istnieją dziesiątki wersji dostępnych podczas wyszukiwania pod „Albumy” lub pod samym kompozytorem. Znajdziesz oczywiście wszystkie symfonie Beethovena w wielu nagraniach, ale także trochę muzyki Johna Cage'a, a nawet trochę Dave'a Brubecka.
Jeśli spojrzysz na Ensemble lub Orchestra, zadziwi Cię lista dostępnych artystów, od Filharmonii Londyńskiej po lokalne grupy chóralne. Nie wszystkie z nich mają wiele prac, a niektóre wydają się nie mieć żadnej wymienionej tutaj. Aby się pośmiać, sprawdziłem lokalną stronę Chóru Kameralnego Uniwersytetu Stanowego w Portland i znalazłem ją pustą (wydaje się, że została usunięta z listy). Nie jestem zaskoczony, że nie było żadnych wyborów, ale byłem zaskoczony, widząc tam nazwisko.
Z drugiej strony, Ohio State University Men's Glee Club był zaskakująco dobrze reprezentowany, z wieloma nagranymi utworami. Zdecydowana większość nawet najmniej znanych grup, które badałem, miała co najmniej jedno lub dwa nagrania do odkrycia, co prowadziło do zabawnej króliczej nory nowej muzyki do odkrycia. Nie wspominając już o ponad 700 dostępnych listach odtwarzania, od muzyki podzielonej na kategorie według nastroju po wyselekcjonowane listy największych artystów muzyki klasycznej.
Oprócz tego bogatego gobelinu bardziej tradycyjnych nagrań, Apple Music Classical zawiera również skromną, ale mile widzianą sekcję muzyki filmowej. Znajdziesz tam wybrane dzieła takich potęg, jak John Williams, Ennio Morricone, Hans Zimmer i James Horner. (I tak, ta szalenie popularna piosenka Celine Dion z „Titanica” jest dostępna.)
Apple twierdzi również, że wszystkie nagrania Apple Music Classical są dostępne w bezstratnej jakości dźwięku – a nawet niewielka lista utworów w Spatial Audio – dostępna na karcie Słuchaj teraz. Chociaż wciąż istnieją ograniczone sposoby ich odtwarzania (mianowicie słuchawki Apple AirPods i nowy HomePod), jest to szczególnie ekscytujące. Muzyka klasyczna może być doskonałą wizytówką Spatial Audio, częściowo ze względu na sposób, w jaki jest nagrywana na żywo przy użyciu szerokiej gamy mikrofonów umieszczonych przed i nad artystami w miejscach zoptymalizowanych akustycznie.
Funkcje i opcje są nadal ograniczone
Chociaż istnieje wiele fajnych sposobów na cieszenie się Apple Music Classical, jako zupełnie nową aplikacją (w momencie publikacji), brakuje w niej niektórych funkcji, które wielu streamerów uważa za oczywiste.
Jednym godnym uwagi pominięciem jest coś, co wydawałoby się oczywiste we współczesnej epoce przesyłania strumieniowego: tryb losowy. To coś, co dostaniesz w każdym współczesnym streamerze, takim jak Spotify, Apple Music lub Tidal, ale nie jest jeszcze dostępne tutaj.
Ponieważ muzyka klasyczna jest w większości z natury zaprojektowana tak, aby można jej było doświadczać w skoordynowanych ruchach, a nie w pojedynczych fragmentach, tak naprawdę pojawia się to tylko na listach odtwarzania. Ale jeśli interesuje Cię wielokrotne słuchanie listy odtwarzania, takiej jak Classical Chill, zamiast po prostu losować różne utwory, musisz za każdym razem ponownie uruchamiać listę odtwarzania. Nie jest to do końca intuicyjne i mam nadzieję, że Apple zajmie się tym w późniejszej aktualizacji.
W przeciwieństwie do tradycyjnych usług, takich jak Apple Music, Pandora i Spotify, nie ma oczywistego sposobu tworzenia „stacji radiowych” z pojedynczych utworów lub kompozytorów w Apple Music Classical. Na przykład, jeśli dotkniesz przycisku ustawień z potrójną kropką nad albumem, utworem lub wykonawcą w zwykłej aplikacji Apple Music, zobaczysz opcje takie jak „Dodaj do biblioteki” lub „Dodaj do listy odtwarzania”, ale także możliwość „Create Station”, w której aplikacja utworzy listę odtwarzania na podstawie muzyki lub indywidualnych atrybutów artysty. Wydaje się, że obecnie nie ma sposobu, aby to zrobić w Apple Music Classical.
Nie ma również możliwości pobierania muzyki bezpośrednio z aplikacji Apple Music Classical, ale istnieje obejście tego problemu. Per Apple: „Nie można pobierać muzyki w aplikacji Apple Music Classical. Ale możesz użyć aplikacji Apple Music do pobierania utworów, albumów i list odtwarzania, które dodałeś do swojej biblioteki Apple Music Classical”.
Wreszcie, audiofilom może być trudno w pełni wykorzystać utwory Apple Music Classical w wysokiej rozdzielczości. To nie jest brakująca funkcja sama w sobie, ale warto o tym wspomnieć. Problem wynika głównie z ograniczeń samego iPhone'a. Chociaż klasyczne utwory Apple Music są dostępne w bezstratnej rozdzielczości do 24 bitów/192 kHz, Twój iPhone stuka w 24 bity/48 kHz, nawet gdy używasz przewodowych słuchawek. Aby słuchać czegoś wyższego, potrzebujesz zewnętrznego przetwornika DAC (przetwornik cyfrowo-analogowy) i, w zależności od konwertera, potencjalnie także oddzielnego wzmacniacza słuchawkowego lub głośnikowego.
Jeśli używasz słuchawek bezprzewodowych, takich jak AirPods Max, uzyskasz jeszcze niższą rozdzielczość ze względu na ograniczenia kodeka Apple AAC Bluetooth. Większość ludzi będzie miała trudności z odróżnieniem słuchawek bezprzewodowych (jeśli w ogóle będą w stanie to zrobić), ale jeśli chcesz zoptymalizować bezstratne wrażenia słuchowe, warto o tym pamiętać.
To powiedziawszy, to niesamowite, że całe katalogi Apple Music i Apple Music Classical są dostępne w bezstratnej rozdzielczości – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Spotify w ogóle nie oferuje bezstratnej muzyki.
Wyszukiwanie może być prostsze
Jak wspomniano powyżej, wyszukiwanie w Apple Music Classical może być mylące, po części dlatego, że istnieje tak wiele sposobów odkrywania muzyki, ale także dlatego, że niektóre funkcje wydają się po prostu nieintuicyjne.
Na przykład, jeśli dotkniesz kafelka Kompozytora w sekcji Przeglądaj, kompozytorzy pojawią się według popularności, a nie domyślnie alfabetycznie. Możesz je filtrować, aby były uporządkowane według nazwy, jeśli klikniesz na czerwoną ikonę w prawym górnym rogu, ale może to być mylące dla nowych użytkowników i/lub słuchaczy bez dużego doświadczenia w transmisji strumieniowej.
Ponadto możesz filtrować według roku urodzenia, ale w rzeczywistości nie oferuje to badania według roku, ale raczej obszerną listę kompozytorów wymienionych od najstarszych (jak w roku 1013) do najmłodszych. Może to być przydatne, jeśli naprawdę znasz się na rzeczy lub po prostu chcesz znaleźć najstarszych istniejących kompozytorów, ale nie jest to aż tak pomocne, jeśli próbujesz szybko znaleźć kompozytorów z określonej epoki.
Istnieje wiele innych sposobów znajdowania kompozytorów według epoki, a to, co jest dostępne, świetnie radzi sobie z wykorzystaniem metadanych do rozbicia tego, co w innym przypadku mogłoby być prawie niemożliwą do przeglądania listą artystów, kompozycji i gatunków. Ale kilka poprawek może ułatwić sprawę, szczególnie dla osób mniej uzdolnionych technicznie.
Czy powinieneś subskrybować Apple Music Classical?
Jeśli masz już Apple Music, nie musisz. To całkiem niezła korzyść tylko za bycie częścią klubu Apple Music. Jeśli nie subskrybujesz Apple Music, a jesteś entuzjastą muzyki klasycznej lub początkującym fanem, ta aplikacja jest kolejnym kuszącym powodem do zerwania więzi ze Spotify lub innymi usługami, nie wspominając o funkcjach, których nie można uzyskać od szwedzkiego streamer jak Spatial Audio i bezstratne ścieżki.
Apple Music Classical nie jest doskonały. Brakuje niektórych godnych uwagi funkcji, a wyszukiwanie może czasem stanowić wyzwanie. Ale to świetny początek i coś, co może być naprawdę ekscytujące dla fanów muzyki klasycznej szukających prostszego i usprawnionego sposobu na naprawę.
Oto, co lubimy
- Bezpłatnie z subskrypcją Apple Music
- Miliony dostępnych utworów
- Dopracowany i zachęcający interfejs
- Wiele sposobów na eksplorację
- Opcje dźwięku wysokiej rozdzielczości i dźwięku przestrzennego
A czego nie robimy
- Brak niektórych kluczowych funkcji
- Wyszukiwanie może być mylące